A to droga dojazdowa o którą się niestety musimy sądzić
Witam! To już ponad rok mineło od zakupu działki i nadal borykamy się z dojazdem do działki. Sprawa jest w sądzie i wszystko idzie w dobrym kierunku. Mam nadzieję że na lato już będziemy mięli ustanowioną służeboność drogi koniecznej i będziemy mogli zacząć zbierać dokumenty potrzebne do zgłoszenia budowy. Chciałabym jednak zanim zakończy się ta sprawa z służebnością zainteresować się już uzbrojeniem działki, nie wiem tylko od czego zacząć? czy lepiej poczekać aż będę miała tę drogę i dopiero po zakupie projektu domu i po sporządzeniu przez geodetę projektu przyłączeń mediów czy mogłabym już zapytać w gminie o wykaz mediów a potem do miejscowych zakładów zarządzania sieciami ? kompletnie nie wiem jak się za to zabrać? proszę o pomoc, pozdrawiam
Witam serdecznie! Niestety dawno mnie nie było na blogu bo wyszła bardzo przykra dla mnie sprawa związana z dojazdem do działki. Otóż okazło się że zakupiliśmy działkę budowlaną bez dostępu do drogi. W akcie notarialnym jest zapisane że właściciel działki od którego odkupiliśmy oświadcza że działka ma bezpośredni dojazd do drogi publicznej. Na mapie która była dołączona do aktu norarialnego było zaznaczone że jest tam dostęp do drogi, po czym okazuje się że dojazd do działki jest ale jest to droga prywatna, a droga która jest zaznoczona na mapie jest zupełnie od innej strony i już nie istnieje bo ktoś sobie kiedyś kupił tę drogę od gminy i postawił tam dom... Dodam jeszcze że mam akt norarialny poprzednich właścicieli działki którzy kupili tą działkę również z dostępem do drogi publicznej, o niczym nie wiedzieli gdyż nigdy nie starali się o pozwolenie na budowę więc twierdzą że o niczym nie mają pojęcia. Kilkakrotnie dzwoniłam do gminy przed zakupem działki z pytaniem czy działka ma dostęp do drogi i zapewniano mnie że jest. Wcześniejsi właściciele tej działki zanim ją sprzedali tym od których teraz kupiłam działkę mieli jedną dużą i podzielili ją na dwie mniejsze,jedna z nich to moja. Prawo w Polsce jest takie że jeżeli robisz podział działki na dwie mniejsze oby dwnie muszą mieć dostęp do drogi. Doszłam do dokumentu "decyzji o podziałku nieruchomości" na której ewidentnie pisze że działka ma dostęp do drogi od tej strony gdzie teraz jest prywatny dom i nie ma fizycznie jej ... jestem kompletnie załamana. Spotkał się ktoś z was z podobną sytuacją ? Acha dodam że sąsiad który ewetualnie mógłby użyczyć nam dorgę notarialnie oczywiście! jest upierdliwy i robi problemy, wiem że mogę sądownie to załatwić ale słyszałam że to ogromne koszty, a ja nie mam zamiaru kolejne pieniądze ładować tym bardziej że czuje się oszukana. Jeśli wiedziałabym że ta działka nie ma dojazdu to w ogóle bym nawet nie była nią zainteresowana ...:(
Witam wszystkich bardzo serdecznie ! jestem nowicjuszem więc za wszelkie jakieś pomyłki z góry przepraszam... Wkońcu po kilku miesiącach oglądania projektów udało nam się natrafić na projekt z114 który jest najbardziej zbliżony do naszych oczekiwań:) w styczniu udało nam się kupić działeczkę a teraz działamy dalej... wybraliśmy projekt ale musimy go teraz kupić. Jeśli macie jakieś uwagi lub spotrzeżenia co to tego projektu piszcie, może macie jakieś sugesje odnośnie lekkiej zmiany w projekcie? my jednynie do czego możemy się przyczepić to chyba tylko do tego że wejście do pomieszczenia gospodarczego nie jest od strony ogrodu , wydaje mi się że byłoby to ułatwienie. Poza tym jesteśmy o tyle w trudnej sytuacji bo "budujemy na odległość" mieszkamy zza granicą i mamy pełnomocnika który będzie wszelkie sprawy załatwiał w naszym imieniu... mam nadzieję że będziecie trzymać kcuki za długą i ciężką drogę do spełnienia marzeń , my za wszystkich czytelników którzy zmierzają się z budową domu również mocno trzymamy!